Jedni je kochają, inni nienawidzą – nowe opcje w popularnych aplikacjach. Sama należę do osób, które ostrożnie traktują każdy nowy bajer. Przecież nie mamy pewności, czy nie będzie on tylko krótkotrwałym trendem lub nie zniknie z aplikacji z braku popularności. Jednak jeśli chodzi o grupy, jestem zdecydowanie na TAK! W pierwszym z 2 wpisów na temat Instagramowych grup opowiem Ci dokładnie, o co tyle hałasu.
[1/3] CO TO JEST GRUPA NA INSTAGRAMIE?
Grupa to, ściślej mówiąc, profil grupy. Może być publiczny lub prywatny. Osoba, która go założy, staje się automatycznie administratorem. Może nadać tę funkcję także innym użytkownikom.
Administrator zatwierdza nowych członków, publikacje na grupowej tablicy i wspólne Instastories. Każdy członek grupy może publikować zdjęcia, grafiki, karuzele, rolki, transmisje na żywo i relacje.
W tym właśnie tkwi różnica między profilem 1 osoby a profilem grupy. Publikacje pochodzą od różnych autorów, ale są zgromadzone we wspólnej przestrzeni.
[2/3] CZYM GRUPY NA INSTAGRAMIE RÓŻNIĄ SIĘ OD GRUP NA FACEBOOKU?
Piszę ten tekst w lipcu 2023 roku. Nie wiem, kiedy Ty będziesz go czytać i czy do tej pory nie nastąpi rozszerzenie możliwości, jakie dają profile grup. Warto brać pod uwagę również to, że social media się non stop zmieniają. Instagram lubi wprowadzać wiele nowości i… robi to przed ich całkowitym dopracowaniem. My, użytkownicy, musimy być cierpliwi ;D Jednak na ten moment widocznych jest już kilka następujących różnic:
- profile grup na Instagramie mogą mieć maksymalnie 5000 członków, podczas gdy grupy na Facebooku zrzeszają znacznie większe społeczności;
- w grupie na Instagramie nie ma zdjęcia w tle – wystarczy samo zdjęcie profilowe, więc odpada konieczność zadbania o cover photo;
- grupy facebookowe dają możliwość zmiany ustawień prywatności i widoczności, natomiast prywatność profilu grupy jest (póki co) stała – jeśli raz zaznaczymy, że ma być publiczna, nie będziemy mogli zmienić jej na prywatną – i na odwrót;
- nie ma także możliwości dodawania wzmianki o grupie z użyciem znaczka “@” w komentarzach czy w relacjach, podczas gdy grupy facebookowe można oznaczać;
- na Facebooku standardem jest regulamin grupy w wyznaczonej do tego rubryce. Tymczasem w grupach na Instagramie nie ma osobnego pola na dodanie regulaminu. Zamiast tego – można stworzyć z nim oddzielny post albo przygotować plik PDF lub grafikę z regulaminem i zamieścić go w formie klikalnego linku w BIO (ja tak zrobiłam).
[3/3] DO CZEGO MOGĄ SŁUŻYĆ GRUPY NA INSTAGRAMIE?
Możliwe, że masz już pomysł, do czego wykorzystać swoje przyszłe, nowe miejsce w sieci. Jednak jeśli szukasz inspiracji, zerknij na poniższe pomysły.
Profil grupy na Instagramie może służyć jako:
- miejsce do wymiany materiałów ze swoimi znajomymi, np. z pracy lub ze studiów;
- ekskluzywna przestrzeń dla superfanów do zacieśniania relacji ze swoją społecznością;
- grupa Q&A dla uczestników Twoich kursów;
- bardzo prosty newsletter dla zainteresowanych Twoją marką (choć tu porównanie jest baaaaardzo swobodne, ponieważ newsletter ma być uniezależnieniem się od social mediów, a grupa tej roli nie pełni).
MOJA GRUPA JUŻ DZIAŁA!
Jak już wiesz, jestem raczej sceptyczna w stosunku do nowości. Ale… nie tym razem! Zobaczyłam duuuuuży potencjał w funkcji instagramowych grup i praktycznie od razu założyłam własną. Tym bardziej, że już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie uruchomienie takiego miejsca na Facebooku.
Kilka tygodni temu na obu platformach wystartowała więc przestrzeń o nazwie MAMY W SOCIAL MEDIACH. Możesz nas znaleźć tu (Insta) i tu (Fejsik). Jeśli link nie zadziała – wpisz nazwę w wyszukiwarce aplikacji.
Ta grupa ma bardzo demokratyczny charakter 😀 Zarówno ja, jak i inne osoby dodajemy tam swoje treści na konkretny temat. Jest także stały, tygodniowy rozkład jazdy, którego pilnuję osobiście. W obu miejscach jest nas już ponad 50 osób i wiem, że ta społeczność ma szansę fajnie urosnąć. Pozdrawiam przy okazji wszystkie Cudowne Mamy, które już dołączyły i właśnie czytają ten artykuł <3
Własna grupa na Instagramie i Facebooku jest to dla mnie głównie miejsce do budowania relacji z grupą docelową, ale w przyszłości nie wykluczam promowania tam od czasu do czasu swoich usług. I tak, wymaga ode mnie dodatkowej pracy i czasu, ale świadomie zdecydowałam się je tam poświęcać. W drugiej części artykułu zdradzę Ci, dlaczego podjęłam się tego zadania i nie zmieniłabym tej decyzji!
Masz ochotę dołączyć i przekonać się, co tam się konkretnie dzieje? Sprawdź nową grupę MAMY W SOCIAL MEDIACH na Instagramie i Facebooku.
A jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co robię, złapmy się na profilu @karolinaceluch_pl – tam pojawiam się na codzień.
See You there!